Zawsze moczę kurczaka ze sklepu w wodzie z solą. Przepraszam, że nie wiedziałem o tym wcześniej

Pamiętam, jak zaczynałem jeszcze swoją kulinarną „karierę”. Kiedyś zobaczyłem, że znajomy, przyniósłszy ze sklepu kurczaka, od razu polał go słoną wodą.

Po raz pierwszy byłem zaskoczony – dlaczego? Ale jest w tym jakiś sens, i to bardzo duży.

Co jest w kupionym w sklepie kurczaku?

Wśród moich znajomych są tacy, którzy starają się nie zwracać uwagi na ten problem. Nie poddają kupionego w sklepie kurczaka żadnej dodatkowej obróbce.

Ale ja mam inne zdanie na ten temat.

Więc staram się jak najbardziej pozbyć tego całego syfu. Kiedyś wszystko upraszczałem – jeśli piekłem w piekarniku, to go marynowałem. A jeśli na pierwsze dania, to pierwszą wodę odcedzałem.

Ale teraz mam uniwersalną metodę na wszystkie opcje.

kontynuacja na następnej stronie

Leave a Comment